Niemieckie alkohole to śliski temat. Wszak wszyscy wiedzą, że Niemiaszki nie znają się na mocniejszych trunkach i zarówno w wolnych jak i zajętych chwilach sączą tylko swoje regionalne piwa. Kto tak twierdzi był może i na porządnym niemieckim festynie, ale chyba nie oglądał pobojowiska dzień po takiej imprezie. Piwo, a i owszem, leje się w Niemczech litrami, ale na półkach w supermarketach można swobodnie znaleźć też inne niemieckie alkohole. W zasadzie nie tylko niemieckie, ale każdy Niemiaszek wysysa wszak z piwem matki wielkie i niezachwiane uczucie do rodzimych produktów, również alkoholowych.
Z okazji naszej comiesięcznej wspólnej akcji „W 80 blogów dookoła świata” postanowiłam się skupić na tych być może mniej znanych i mniej typowych niemieckich alkoholach. Mam nadzieję, że uda mi się Ciebie czymś zaskoczyć.
Nietypowe niemieckie alkohole
Eiswein – wino lodowe
Wbrew pierwszemu skojarzeniu nie chodzi tu o wino podawane z gałką lodów waniliowych, a o słodki trunek, którego produkcja przypomina co najmniej jedną z lekcji profesora Snape’a. Winogrona przeznaczone na wino lodowe są zbierane zimą, przy temperaturze poniżej -7 stopni Celsjusza. Dzieje się to w nocy, ze względu na minimalne ryzyko dużych wahań temperatury, które mogłyby zniszczyć cały zbiór i uniemożliwić proces powstawania wina. Winogrona przeznaczone na Eiswein są niezwykle wrażliwe i musi być spełniony szereg warunków, aby wino mogło trafić do kieliszków. Winogrona nie mogą spleśnieć, muszą zamarznąć, nie mogą się rozmrozić ani na winorośli, ani w trakcie wytłaczania. Tłoczenie musi być sprawne (przed zmianą temperatury), ale nie może być ani zbyt mocne, ani zbyt słabe. Grona powinny mieć też odpowiednią ilość cukru, w przeciwnym wypadku wino nie powstanie.
Ten szereg skomplikowanych logistycznie warunków sprawia, że Eiswein jest winem, którego trzeba się trochę naszukać, a dodatkowo kosztuje niemałe pieniądze za niewielkie pojemności. Wino pierwotnie pochodzi z Niemiec, niemniej dziś największym producentem jest Kanada. Eiswein/ice wine/wino lodowe produkują m.in. też Austria, Czechy, Nowa Zelandia i Węgry. Samo wino jest słodkie i gęste i ma około 10% alkoholu.
Weinschorle – wino z wodą mineralną
Wg Dudena wyraz Schorle oznacza mieszankę wina z wodą mineralną bądź sokiem (jabłkowym). W Niemczech to bardzo popularna forma rozrzedzania różnego rodzaju napoi. Wśród moich niemieckich znajomych nie spotkałam się praktycznie z sytuacją, żeby ktokolwiek pił sam sok jabłkowy. Ponieważ Schorle jest tak lubiane, to można kupić gotowe wina i soki wymieszane już z wodą mineralną (często gazowaną). Skąd taka popularność rozcieńczonych napojów? W Niemczech uważa się, że takie wino jest dużo lżejsze i bardziej orzeźwiające, starcza na dłużej, bo pije się je dla towarzystwa, a nie po to aby się upić. Składnikiem Weinschorle może być wino białe, czerwone bądź różowe.
Feuerzangenbowle
W języku niemieckim Bowle oznacza zimny mieszany trunek, którego podstawą jest najczęściej białe wino połączone często z owocami. Feuerzangenbowle składa się z czerwonego wina, rumu i soku owocowego. Podanie jest bardzo widowiskowe: nad kubkiem podgrzanego wina kładzie się na szczypcach (stąd Zange, szczypce, w nazwie) kostkę cukru, polewa się ją rumem i podpala (stąd Feuer, ogień, w nazwie). Czekamy aż cukier spłynie i się skrystalizuje i trunek jest gotowy do picia. Ze względu na całą otoczkę Feuerzangenbowle pije się w zasadzie tylko na jarmarkach bożonarodzeniowych. Miałam okazję spróbować kilkukrotnie tego alkoholu i niestety nie trafił zupełnie w moje kubki smakowe, niemniej uważam, że zdecydowanie warto na niego zapolować. Zwróć uwagę też na kubki, w których podaje się Feuerzangenbowle. Są to niewielkie pękate kubeczki z metalowymi szczypcami (raczej rzadkość) lub ceramiczne kubki z półeczką na cukier.
Spodobał Ci się ten wpis? Zapisz się koniecznie do Preclowej Poczty
Poniżej znajdziesz pozostałe wpisy opublikowane w ramach tej akcji. Zapraszam na zaprzyjaźnione blogi:
Alkohol w Chinach; Alkohol w Finlandii; Mini przewodnik po alzackich rodzajach win; Najlepsze francuskie trunki; Apéritif po francusku; Wina z Abchazji; Alkohol w Hiszpanii; Alkohol w Irlandii; Czy w Japonii piją sake?; Niemieckie alkohole; Jakie alkohole pije się w Niemczech?; Oktoberfest w Blumenau (Brazylia); Jak się pije po rosyjsku?; Szwedzkie piosenki biesiadne; Alkohol w Szwecji? Absolut-nie!; Jak smakuje rakı ?; Pubbing in public house; Alkohole po angielsku; Boski Aperol Spritz, co to takiego?; Czeskie piwo Starobrno i jego historia; Alkohol w Vancouver
Żródła:
http:// studiowina.pl/wino-lodowe/
https://de.wikipedia.org/wiki/Eiswein
http://www.duden.de/rechtschreibung/Schorle
Ciekawa jestem, czy wina ludowe można sprzedawać? Czy po prostu wyrabia się je na własny użytek, tak jak w Polsce?