Nie ma porządnej imprezy bez kiełbaski |
Aaaa wydało się! To są stare zdjęcia ;). A tak na serio, zobaczcie, że nawet po Jeziorze Bodeńskim można sobie z Mikołajem popływać ;> |
Widzicie po prawej taką rurę wystającą tak jakby ze śmietnika? To grzałka dla osób pijących grzane wino, żeby im nosy i palce z zimna nie poodpadały |
Stare pierniki |
Budzia z czekoladowym dobrem wszelakim, po lewej budzia z Feuerzangenbowle |
Jeszcze puchy, prawdziwy szał zaczyna się w weekendy i tuż przed samymi Świętami |
Sprzedajem mydło i powidło |
Źródło:
http://www.weihnachtsmarkt-deutschland.de/
Za 2 tygodnie wybieram się na Weihnachtsmarkt do Trier, mój ulubiony 🙂 Na blogu oczywiście przedstawię relację.