W Nowym Roku pojawia się nowy cykl wpisów, tym razem filmowych. Na początek komedia z 2011 roku – Resturlaub. Film jest adaptacją książki Tommy’ego Jauda pod tym samym tytułem. Powieść została wydana w 2006 roku i odniosła ogromny sukces. Co ciekawe autor książki napisał również scenariusz filmowy.
Źródło |
- dużo różnych akcentów; oprócz Hochdeutsch mamy tu obcokrajowców mówiących po niemiecku i do tego dialekt frankoński (? ostfränkischer Dialekt)
- piękny Bamberg, aż nabrałam ochoty, żeby tam pojechać 🙂
- Buenos Aires – ciekawie jest zobaczyć w filmie wreszcie jakieś inne duże światowe miasto, lubię oglądać i zwiedzać takie hałaśliwe metropolie (ale mieszkać już wolę w mniejszych miejscowościach)
- było kilka zabawnych momentów
- dużo różnych akcentów, bez napisów może być Wam momentami ciężko zrozumieć Niemców mówiących dialektem
- słaby w moim odczuciu humor, niektóre sceny były dosyć żenujące
Dużo więcej o tym filmie nie potrafię powiedzieć, był w porządku, ale ogólnie szału nie urywa. Książki jeszcze niestety nie czytałam, ale czeka już na mnie na półce, więc z chęcią ją porównam z filmem.
Spodobał Ci się ten wpis? Polub zatem mojego bloga na Facebooku i obserwuj go na Bloglovin!
Chętnie przeczytam książkę